Planując zakup mieszkania czy budowę domu oraz późniejszy rozkład pomieszczeń, w pierwszej kolejności powinniśmy zorientować się jak budynek będzie usytuowany względem stron świata. Nie bez znaczenia jest bowiem fakt, czy salon znajdzie się od strony północnej czy południowej – ten ‚drobny’ szczegół może zdeterminować nasze późniejsze samopoczucie oraz mieć wpływ na materiały i kolory jakie powinniśmy do danego wnętrza wybrać.
PÓŁNOC
zazwyczaj najchłodniejsze i najciemniejsze pomieszczenie. Od tej strony świata słońce świeci najwyżej tylko wcześnie rano i późnym popołudniem. Światło dzienne ma w takich wnętrzach chłodniejszy odcień, co oznacza, że kolory ścian i materiałów także będą wydawać się zimniejsze – sprawią wrażenie wpadających w fiolet i niebieski.
Jakich kolorów użyć?
Wbrew pozorom to nie biel najlepiej rozjaśni takie wnętrze – w racji małego dopływu światła będzie wydawała się bowiem na brzydko zszarzałą lub spłowiałą. Lepszym wyborem będzie już dosłowna czysta, chłodna szarość, np. odcień z palety NCS o numerze S 1500-N, najlepiej o satynowym wykończeniu, której lekki połysk odbije światło. Jeśli chcesz ożywić i rozjaśnić wnętrze od strony północnej, zdecyduj się na ciepłe odcienie farb. Kolor żółty na przykład w takim wypadku zastąpi ci trochę słońce i niejako „ogrzeje” pomieszczenie.
Ważne! Ciepłe kolory w północnym wnętrzu tracą trochę na swojej wyrazistości i głębi. Kolory chłodne natomiast zostają podkreślone. Pamiętaj o tym decydując się na jedną z tych opcji.
Dla naszego samopoczucia najlepszym wyborem w takim wypadku będą jasne, ciepłe, monochromatyczne kolory.
We wnętrzu od strony północnej zdecyduj się na wszystkie trzy rodzaje oświetlenia: ogólne, punktowe i dekoracyjne. Dzięki temu będziesz mieć pewność, że w pomieszczeniu nigdy nie będzie za ciemno, a ty będziesz mógł sterować oświetleniem w dowolny sposób. W dekoracji okien zrezygnuj z ciężkich, zasłaniających fragmenty okna zasłon. Lepiej sprawdzą się delikatne firany, rolety bądź w miarę możliwości całkowity ich brak.
Jakie wnętrza najlepiej sprawdzą się od strony północnej?
Najlepiej gdy od północnej strony znajdują się pomieszczenia, które w ogóle nie mają okien. Zazwyczaj jest to łazienka, spiżarnia lub garaż. Dobrym rozwiązaniem jest jednak jeszcze gabinet, w którym pracujemy przy komputerze, gdzie rażące w oczy światło nie będzie sprzymierzeńcem oraz sypialnia, w której i tak w ciągu dnia nie spędzamy zbyt wiele czasu. Najchłodniejsze pomieszczenie pozytywnie wpłynie nasz sen, ale lepiej sprawdzi się u śpiochów, którzy nie lubią pobudek słonecznymi promieniami.
POŁUDNIE
najcieplejsze i najjaśniejsze pomieszczenie. Słońce świeci w nim najdłużej, co w okresie letnim, podczas wysokich temperatur zdarza się być wręcz problemowe. W dekoracji okien sprawdzą się zatem idealnie zaciemniające zasłony i rolety od zewnętrznej strony podszyte materiałem odbijającym światło. W okresach kiedy słońce będzie dawać się najmocniej we znaki, ich używanie pozwoli także uniknąć blaknięcia podłóg i mebli.
Jakich kolorów użyć?
We wnętrzu południowym najlepiej unikaj silnych kontrastów i intensywnych ciepłych kolorów takich jak żółty, pomarańczowy i czerwony – w ostrym słońcu każdy z tych efektów wzmocni się jeszcze bardziej . Optymalnym rozwiązaniem będą chłodniejsze odcienie, choćby szarości, przy której intensywniejszy kolor można będzie zastosować w mniejszych dodatkach.
W przypadku wnętrz południowych możesz nieco zaoszczędzić na sztucznym oświetleniu i nie stosować aż tylu punktów co w przypadku wnętrz północnych. W ciągu dnia rzadko będziesz ich potrzebować, więc możesz skupić się na odpowiednim oświetleniu konkretnych stref wieczorem i ewentualnie oświetleniu dekoracyjnemu.
Jakie wnętrza najlepiej sprawdzą się od strony południowej?
Przede wszystkim te, w których najwięcej przebywa się w ciągu dnia – salon i kuchnia ( jeśli jest połączona z salonem ), a także jadalnia. Nie polecam sytuować zamkniętych kuchni od tej strony, ponieważ regularne gotowanie samo w sobie podnosi już temperaturę pomieszczenia. Dodatkowe nagrzewanie jeszcze przez słońce może być zatem naprawdę uciążliwe.
WSCHÓD
Najwięcej naturalnego światła od tej strony świata jest o poranku i przed południem. Latem pomieszczenia te szybko się nagrzewają, a zimą wychładzają. Jeśli zdecydujesz się na umiejscowienie od wschodu sypialni, a jesteś śpiochem, lepiej wyposaż swoje okna w dobrze zaciemniające rolety, bądź zasłony. Plusem jest to, że sypialnia od wschodu nagrzeje się przyjemnie rano, ale do wieczora zdąży już ochłodzić, co pozytywnie wpłynie na jakość twojego snu.
Jakich kolorów użyć?
Z racji tego, że słońce wpada tu tylko z rana, a po południu więcej jest cienia i szarości, powinniśmy, podobnie jak we wnętrzach północnych, zastosować jasne, ciepłe odcienie farb.
Jakie wnętrza najlepiej sprawdzą się od strony wschodniej?
Optymalna będzie kuchnia, w której większe gotowanie zaczyna się zazwyczaj około południa bądź całkiem pod wieczór. Dla tych, którzy pracują w domu, i to od samego rana, dobrze sprawdzi się także gabinet. A dla rannych ptaszków. którzy lubią jak budzą ich promienie słońca – sypialnia.
ZACHÓD
Słońce zaczyna zaglądać tu późnym popołudniem, co wiąże się z tym, że przez większość dnia jest jednak ciemno. Z racji tego, że im bliżej zachodu tym słońce zaczyna się obniżać, może wpadać do pomieszczenia pod ostrym, oślepiającym kątem. Od tej strony świata nie sprawdzi się zatem zbyt dobrze w gabinecie, w którym będziemy chcieli wtedy pracować czy pokoju nastolatka odrabiającego wieczorne lekcje.
Jakich kolorów użyć?
Lepiej zdecydować się tutaj na chłodniejsze odcienie barw, gdyż ciepłe mogą wydawać się zbyt intensywne w ostrych promieniach zachodzącego słońca. Chłodne barwy i tak zostaną „ogrzane” przez słońce.
Jakie wnętrza najlepiej sprawdzą się od strony zachodniej?
Tu najlepiej sprawdzą się pomieszczenia, w których przebywamy będąc wieczorami w domu – salon, jadalnia, pokój w którym czytamy.
Oczywiście w rzeczywistości ciężko wszystkie pomieszczenia umiejscowić od najlepszej dla nich strony świata, ale jest na to jeden złoty środek – trzeba podążać za słońcem. Wstawać w sypialni od wschodu, później iść do salonu od południa, a wieczorne rytuały spędzić w łazience od północy. A jeśli rytm dnia wygląda u ciebie inaczej, spróbować dopasować się do własnych potrzeb.
Powodzenia! 🙂
Autor: Marta Czapla